Czy ma ktoś koncept jak pozbyć się skutecznie z komputera podstępnego dziadostwa Lavasoft WC Assistant WinService?
Próba usunięcia przez Panel Sterowania nie działa.
W wierszu poleceń wpisuję "regedit", wchodzę do edytora rejestru i niby usuwam to gówno aż nie pokazuje żadnych komponentów. Następnie sprawdzam na kompie i znowu jest w Program Files...
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Czy ma ktoś koncept jak pozbyć się skutecznie z komputera podstępnego dziadostwa Lavasoft WC Assistant WinService?
Próba usunięcia przez Panel Sterowania nie działa.
W wierszu poleceń wpisuję "regedit", wchodzę do edytora rejestru i niby usuwam to gówno aż nie pokazuje żadnych komponentów. Następnie sprawdzam na kompie i znowu jest w Program Files...
Ale usuwanie z rejestru nie powoduje usuwania z Program Files ...
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Na szybko znalazłem:
1. wyłącz serwis (po polsku będzie chyba jako usługa - Services/Usługi) tego czegoś.
- znajdź serwis na liście, prawy klik myszki -> properties -> startup type -> disabled
Nazwa serwisu niekoniecznie musi zawierać lavasoft, więc możesz się trochę naszukać. Jeśli jakiś serwis ma nazwę w stylu "Ad Aware", istnieje duża szansa, że to właśnie to
2. restart komputera
3. usuń przez add remove programs.
4. restart jeszcze raz i sprawdź, czy pomogło.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
A jednak to usunąłem podczas wczorajszego grzebania, tyle że nie zrobiłem restartu sprzętu...
Ale i tak dzięki za pomoc!
Panie Goldsun, próbowałem różnych "cudów na kiju" i wygląda na to, że jednak usunąłem to przez zabawy w Edytorze Rejestru. Kasowałem po jednym "pliku" aż nic nie ostało
Jak coś, to mogę zapodać "przepis"
Panie Trojan, musiałem ściągnąć programik Torrent, bo stary Avira nagle uznała za zagrożenie i go przeniosła na kwarantannę Ściąg nastąpił stąd -> https://down10.software/download-utorrent/
Zainstalowałem sobie na próbę ProtonVPN'a i od razu przestał mi działać facebook, loguje się a po sekundzie każe mi się zalogować ponownie, jest sposób na to by działał normalnie? VPN z Opery czy mój pracowy nie powoduje takich rzeczy, co jest nie tak?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Próbujesz ominąć kremlowską blokadę internetu, bo piszesz z Nowosybirska?
Mogę Ci odpowiedzieć ale później musiałbym Cię zabić
Pewna gierka fejsbookowa przestała działać z polski bo jest problem z łączeniem się z dostawcą reklam, działa kiedy jesteś za granicą lub z VPNem.
Ups, powiedziałem Ci...
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
VPNy, podobnie jak proxy, są używane w różnych celach, czasami ruch z nich wychodzący jest podejrzany, więc różne serwisy takie IP potrafią banować. Spróbuj innego serwera, któryś pewnie zadziała. Albo inny dostawca.
Ja miałem czasami problemy z dostępem do tego forum, jak byłem połączony przez VPN (używam Nord VPN), ale pomagała zmiana serwera.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Najwidoczniej ktoś włamał mi się na konto na FB i zmienił mi hasło. Po czym przestawił mi FB na chińską wersję językową. Dostałem maila od FB zawierającego chińskie "krzaczki". I ta wiadomość oprócz mojego adresu mailowego została wysłana też na jakiś adres o nazwie glins.1987@mail.ru - czyli widać ten, kto się mi włamał, używa właśnie takiego adresu.
I teraz automatycznie przekierowuje mnie na checkpoint. W którym wszystko jest po chińsku.
Również po wejściu na https://www.facebook.com/help/ widać same chińskie krzaczki.
Co można z tym zrobić, żeby odzyskać dostęp do konta?
Zresztą o ile wiem, nie było to pierwsze włamanie na moje konto, bo już wcześniej, ok. dwa miesiące temu, FB wymagał ode mnie zresetowania hasła (twierdząc, że miała miejsce próba logowania z adresu IP innego niż zwykle), co jednak wtedy zignorowałem i po prostu nie korzystałem przez pewien czas z FB (nie pamiętałem swojego hasła, bo miałem włączoną opcję automatycznego logowania, a hasła zapomniałem tamtejsze przez wymogi dot. znaków specjalnych - po prostu zapomniałem, jakie tam są).
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Najwidoczniej ktoś włamał mi się na konto na FB i zmienił mi hasło. Po czym przestawił mi FB na chińską wersję językową. Dostałem maila od FB zawierającego chińskie "krzaczki". I ta wiadomość oprócz mojego adresu mailowego została wysłana też na jakiś adres o nazwie glins.1987@mail.ru - czyli widać ten, kto się mi włamał, używa właśnie takiego adresu.
I teraz automatycznie przekierowuje mnie na checkpoint. W którym wszystko jest po chińsku.
Również po wejściu na https://www.facebook.com/help/ widać same chińskie krzaczki.
Co można z tym zrobić, żeby odzyskać dostęp do konta?
Zresztą o ile wiem, nie było to pierwsze włamanie na moje konto, bo już wcześniej, ok. dwa miesiące temu, FB wymagał ode mnie zresetowania hasła (twierdząc, że miała miejsce próba logowania z adresu IP innego niż zwykle), co jednak wtedy zignorowałem i po prostu nie korzystałem przez pewien czas z FB (nie pamiętałem swojego hasła, bo miałem włączoną opcję automatycznego logowania, a hasła zapomniałem tamtejsze przez wymogi dot. znaków specjalnych - po prostu zapomniałem, jakie tam są).
Niekiedy przekonanie, by używać menadżera haseł, wykuwa się w bólu. Złoty standard na dziś to znajomość trzech haseł: do systemu, do maila (odzyskiwanie kont) i do menadżera haseł. Ten ostatni zaś wygeneruje i przechowa wszystkie inne. Jako apka mobilna lub rozszerzenie Chrome'a pozwoli je wręcz wklejać on click. Nie bądźmy naiwni, jest 2022 rok, używajmy menadżera haseł. Włamów będzie tylko coraz więcej.
PS Ja na przykład używam Bitwardena, ale poważnych opcji jest kilka
Wszystko wskazuje na to, że moje konto na FB zostało usunięte.
Jeśli kiedyś założę nowe, to muszę jakoś lepiej zabezpieczyć hasło. Weryfikacja koniecznie przez nr tel. podany przeze mnie przy zakładaniu konta.
Choć zawsze największy problem jest z kwestią małych i dużych liter, cyfr i znaków specjalnych w hasłach - bo tu wymogi na różnych platformach są różne. Czasem w haśle wystarczy po prostu jedna cyfra, czasem trzeba jeszcze dużej litery, a czasem do tego znaku specjalnego. To głównie to mnie myliło z hasłem. Można się w tym pogubić. Nie pamiętałem, jakie wymogi odnośnie cyfr, dużych liter i znaków specjalnych w hasłach ma FB.
Choć nawet menedżer haseł nie zapobiegłby temu ostatniemu atakowi, który okazał się być najbardziej skuteczny z dotychczasowych. To zapobiegłoby najwyżej poprzedniemu atakowi, który okazał się nie być tak brzemienny w skutki.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Dziwnie działa ten FB, w każdym razie ostatecznie okazało się, że moje konto nie zostało usunięte, tylko zablokowane po tym ataku.
W końcu udało mi się je odblokować.
Oby nie nastąpiło kolejne włamanie.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Czy uTorrent Web może zastąpić uTorrent w ściąganiu plików?
Na nowym sprzęcie mam Windows 10 i ten żadną miarą nie dopuszcza do choćby ściągnięcia uTorrenta z Sieci.
Skopiowałem uTorrenta z twardego dysku i podczas próby uruchomienia/zainstalowania też lipa - pojawia się napis - "brak zasobów..." i program znika z folderu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum