FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Dan Simmons
Autor Wiadomość
ASX76 
zrzęda


Posty: 15605
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2010-02-04, 23:35   

MadMill napisał/a:


A co było takowym rozwiązaniem z kapelusza?


Wysoce nieprawdopodobne zbiegi okoliczności i insze cuda a la "po raz enty uratowani/uratowali (się) w ostatniej chwili, choć przeciwnik posiadał miażdżącą przewagę", których nawet jak na fantastykę było zbyt wiele jak na moją odporność.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2010-02-04, 23:40   

To i tak nic w porównaniu do...



SPOILER

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---

/SPOILER

P.S. nie wiem jak ta "ukryta wiadomość" ma działać, ale chyba nie działa, więc dałem szary kolor tekstu :P
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2010-02-05, 15:54   

Dan Simmons Upadek Hyperiona

SPOILERY


Plany SI mające na celu stworzyć Najwyższy Intelekt. Pielgrzymi ruszający w ostatni etap pielgrzymki. Rój Innych zagrażający bezpieczeństwu Hegemoni. I planeta Hyperion, będąca jedyną niewiadomą w wielkim równaniu przyszłości; niewiadomą mogącą przynieść ratunek bądź zagładę.
Już podczas czytania pierwszego tomu, miałem refleksje na temat świata przedstawionego, lektura tomu drugiego pokazała, że nie myliłem się.
Ludzkość w przyszłości Simmonsa żyje w stagnacji, zdominowana przez Sztuczną Inteligencję. Podróże pomiędzy planetami dzięki transmiterom, dostęp do Datasfery, prognozy - wszystko istnieje dzięki bytom, które mogą rozważać opcję pozbycia się ludzkości jako niepotrzebnych reliktów przeszłości. Brak rozwoju i całkowite poleganie na SI właściwie skazuje ludzi na porażkę w teoretycznym konflikcie.
Ludzkości więc potrzebny jest solidny kop w tyłek, aby wzięli się do działania i takim impulsem ma być zbliżająca się wojna.
Fabularne dopełnienie wątków zadowala mnie, chociaż mam wrażenie, że pod końcówkę bohaterom szło zbyt łatwo.
I tak jak po przeczytaniu Hyperiona miałem wielką potrzebę przeczytania kolejnej części, tak po tej czuję się syty i jak na razie nie czuję potrzeby sięgania po Endymiona.
8/10
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
shawn 


Posty: 48
Wysłany: 2010-04-18, 10:59   

Ma ktoś może jakieś informacje o sprzedaży Terroru? na początku AM wypowiadał sie że sprzedaje sie tragicznie, przynajmniej o wiele gorzej od Illionu i Olimpu, a teraz juz od dawna nie ma go w sklepach. czyżby cos sie zmieniło?
_________________
Zjem twój mózg i zdobędę wiedze
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2010-04-18, 11:02   

http://www.allegro.pl/ite...ecam_od_ss.html

Jest w sprzedaży
 
 
AM

Posty: 2911
Wysłany: 2010-04-18, 16:00   

shawn napisał/a:
Ma ktoś może jakieś informacje o sprzedaży Terroru? na początku AM wypowiadał sie że sprzedaje sie tragicznie, przynajmniej o wiele gorzej od Illionu i Olimpu, a teraz juz od dawna nie ma go w sklepach. czyżby cos sie zmieniło?


Może dlatego, że wydawnictwo zbankrutowało.
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-10-11, 18:03   

Urshana podzieliła się swoimi wrażeniami po lekturze Hyperiona.
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2011-07-26, 01:27   

MadMill napisał/a:
Ja nie rozumiem tylko biadolenia na Chyżwara,

No tak, jak można narzekać na najbardziej kiczowatą literacką nemezis ever, której wykreowanie oscyluje na poziomie możliwości średnio kumatego ucznia szkoły podstawowej, których marginesy i okładki zeszytów pełne są takich chyżwarów. Wielki kolczasty robot z świecącymi oczyma. Daaaa? Lepszy jest tylko http://www.youtube.com/watch?v=cq9IKsH9BXg chociaż Chyżwar depcze mu po piętach. Funkcja jaką pełni w powieści Chyżwar jest zajebista. Ale sam Chyżwar* jako taki jest do dupy. Dojrzej do tego i przestań biadolić.


*- oprócz nazwy która szcególnie w polskim przekładzie jest zaje-zajebiozą.
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-07-26, 21:28   

Jesteś moim guru.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2011-07-27, 01:01   

Mad, to Twój blog, http://tonid.jogger.pl/20...ar-na-ramieniu/ prawda?
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-07-27, 17:10   

Żałuję, ale nie. Chyba wtedy nawet nie potrafiłem obsługiwać wordpressa... <chlip>
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2011-07-30, 11:35   

Zapraszam do lektury "Triumfu Edymiona". Autorem tekstu jest Urshana 8)
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2011-09-07, 19:51   

Zapraszam do lektury "Wydrążony człowiek. Muza Ognia". Autorem tekstu jest Urshana 8)
Dziewczyna lubi tego pisarza ;)
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Urshana 


Posty: 745
Skąd: Silesia
Wysłany: 2011-09-07, 20:36   

Naprawdę lubię Simmonsa, trafia niezwykle w moje gusta czytelnicze i spotkania z jego utworami są dla mnie zawsze wielką przyjemnością. A dowód na to, że ten autor siedzi mocno w mojej głowie miałam dziś rano, bo ze względu na wykończenie recenzji kilka dni temu wróciłam myślami do "Wydrążonego człowieka" i dziś niezwykłą frajdę sprawiało mi analizowanie symboliki, która nie jest widoczna na pierwszy rzut oka. Odczytywałam ten utwór przez pryzmat obecności żywiołów, zwłaszcza wody (kiedyś coś takiego robiła moja znajomo bardzo naukowo z tekstami Virginii Woolf), moje refleksje są zapewne bardziej amatorskie, ale obecność wody, ale też ognia, powietrza w powieści jest widoczna. Drugim symbolem, który gdzieś głęboko jest w tekście obecny jest topos labiryntu i jakby człowiek bliżej przyjrzał się podróży Brenena przez Stany, to może dostrzec jego podróże przez labirynty fizyczne oraz oczywiście duchowe. Zdaję sobie sprawę, że Simmons mógł podczas tworzenia powieści nie brać pod uwagę jakiegoś szczególnego znaczenia obu przeze mnie wymienionych elementów, ale jestem zwolenniczką teorii Eco, że utwór to "dzieło otwarte" i czytelnik w trakcie obcowania z lekturą odczytuje je przez pryzmat swoich doświadczeń, a także subiektywnych skojarzeń.
_________________
Między książkami - próby blogowe
 
 
Pripyat 

Posty: 4
Wysłany: 2012-04-28, 22:08   

Skończyłem czytać "Upadek Hyperiona" i nie mogę powiedzieć, że mi się ta książka podobała. Postacie były płaskie, a Chyżwar nudny. Ponadto Joseph Severn/Johnny Keats prawie do samego końca był tylko biernym obserwatorem losów pielgrzymów.
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2012-04-28, 22:48   

"Upadek" był moją pierwszą powieścią sf (znaczy liczę włącznie z "Hyperionem") i pamiętam, że zrobił na mnie duże wrażenie. Ale też to było dobre trzy lata temu, nie wiem jak by to było teraz.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3201
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2012-07-20, 13:27   

Jestem świeżo po lekturze forumowego wątku poświęconemu Danowi Simmonsowi, więc ciągle pozostaję pod władzą magii słów której użyli wszyscy wypowiadający się tam, aby zachwalać szczytowe osiągnięcie pisarskie tego autora, czyli "Hyperion". Jako, że siedzę w pracy, postanowiłem ściągnąć pdf-a z chomików i nadgryźć nieco pierwszy rozdział. Tak też zrobiłem i muszę z czystym sumieniem przyznać, iż zarówno prolog, jak i pierwszy rozdział robią wrażenie i wciągają ;) Opowieści Księdza czytać nie zaczynałem, aby nie psuć sobie radości z czytania, albowiem książkę przed chwilą zakupiłem na Allegro za 24,99 zł + 8,00 zł koszt przesyłki. Tylko co zrobię, jak mnie wciągnie i będę kupował bez opamiętania kolejne części cyklu? Toż to już obecnie nie mam miejsca na półkach, a to przecież knigi porażające objętością... Coś mi się wydaje, że małżowina gębę mi obije ;)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2012-07-20, 13:37   

"Endymion" i "Triumf Endymiona" możesz sobie spokojnie odpuścić. Pięt nie dorasta pierwszej dylogii :) .
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3201
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2012-07-20, 13:58   

Młodzik napisał/a:
"Endymion" i "Triumf Endymiona" możesz sobie spokojnie odpuścić. Pięt nie dorasta pierwszej dylogii :) .
Zwróciłem na to uwagę, iż pojawiały się głosy krytyki odsądzające Endymiony od czci i wiary, w czym przede wszystkim prym wiódł ASX, czyli forumowy troglodyta. Na razie nie biorę na poważnie kupowania kolejnych tomów, a jedynie skoncentruję się na "Hyperionie", aby sprawdzić czy pozytywne wrażenie po zapoznaniu się z prologiem i pierwszym rozdziałem nie zwietrzeje ;) Jeśli książka powali mnie na kolana, tak jak zrobiła to z przeważającą ilością ZB-oków, to kupię najpierw "Upadek Hyperiona", a potem się pomyśli ;)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15605
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2012-07-20, 14:47   

Młodzik napisał/a:
"Endymion" i "Triumf Endymiona" możesz sobie spokojnie odpuścić. Pięt nie dorasta pierwszej dylogii :) .


Istotnie, niestety.

Z innych (poza "Hyperionem") książek Simmonsa, warto przeczytać: "Terror" i dylogię: "Illion" + "Olimp", Brachu Jachu. :-P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3201
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2012-07-20, 14:59   

ASX76 napisał/a:
Z innych (poza "Hyperionem") książek Simmonsa, warto przeczytać: "Terror" i dylogię: "Illion" + "Olimp", Brachu Jachu. :-P
Brachu Jachu zaraz zejdzie z dachu i wtedy wylądujesz w piachu ;) Ten "Terror" ma raczej nie najlepsze recenzje wśród miłośników książek i jeśli jest tak samo słaby jak "Letnia noc", to nawet nie zamierzam się za niego brać. O pozostałych pozycjach się pomyśli w przyszłości...

P.S. "Terror" jest dostępny w mojej bibliotece, więc po wakacjach rzucę okiem, ale uprzedzam - jak mi się nie spodoba, to waść marnie skończysz ;)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Elektra 


Posty: 3693
Skąd: z Gdyni
Wysłany: 2012-07-20, 15:57   

Młodzik napisał/a:

"Endymion" i "Triumf Endymiona" możesz sobie spokojnie odpuścić. Pięt nie dorasta pierwszej dylogii

Może nie dorasta, ale i tak jest naprawdę dobrą lekturą i warto ją przeczytać.


Jachu napisał/a:
P.S. "Terror" jest dostępny w mojej bibliotece, więc po wakacjach rzucę okiem, ale uprzedzam - jak mi się nie spodoba, to waść marnie skończysz ;)

Taa... już to widzę. Ja bym napisała, że "Terror" można sobie darować, chyba że lubisz książki podróżnicze.
_________________
Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2012-07-20, 16:02   

Mam żal do Simmonsa za zbudowanie fabuły na taniej kontrowersji zupełnej reinterpretacji metafizyki z pierwszej dylogii. To psuje obraz całości.
Same w sobie Endymiony są oczywiście przyjemne, jednak jeśli komuś brakuje kasy, to może je sobie spokojnie odpuścić.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2012-07-20, 16:36   

Elektra napisał/a:
Ja bym napisała, że "Terror" można sobie darować, chyba że lubisz książki podróżnicze.

Tyle tam podróżowania, poznawania nowych miejsc i ludzi? Moim zdaniem ta powieść to raczej próba ambitniejszego podejścia do konwencji survival horroru. Umiarkowania udana, ale nie żałuje że czytałem.
 
 
AM

Posty: 2911
Wysłany: 2012-07-20, 18:05   

Młodzik napisał/a:
Same w sobie Endymiony są oczywiście przyjemne, jednak jeśli komuś brakuje kasy, to może je sobie spokojnie odpuścić.


Co wobec tego będą czytali fani science fiction, szczególnie tej bardziej rozrywkowej odmiany, bo przecież na tym polu i tak prawie nic nie wytrzymuje porównania z Endymionami?
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23150
Wysłany: 2012-07-20, 18:06   

AM napisał/a:
Młodzik napisał/a:
Same w sobie Endymiony są oczywiście przyjemne, jednak jeśli komuś brakuje kasy, to może je sobie spokojnie odpuścić.


Co wobec tego będą czytali fani science fiction, szczególnie tej bardziej rozrywkowej odmiany, bo przecież na tym polu i tak prawie nic nie wytrzymuje porównania z Endymionami.

Prawda. Nawet Peter F. Hamilton to nieco niższa liga :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
AM

Posty: 2911
Wysłany: 2012-07-20, 18:18   

Romulus napisał/a:

Prawda. Nawet Peter F. Hamilton to nieco niższa liga :)


Alastair Reynolds również :) .

Przy okazji pozwolę sobie wspomnieć, że poza Droodem i Carrion Comfort wydamy jeszcze Ilion i Olimp.
 
 
xan4
Tatuś Muminków


Posty: 354
Skąd: Silesia
Wysłany: 2012-07-20, 18:22   

AM napisał/a:
Przy okazji pozwolę sobie wspomnieć, że poza Droodem i Carrion Comfort wydamy jeszcze Ilion i Olimp.


Razem?
_________________
Oddział chwilowo zamknięty
 
 
Cintryjka 

Posty: 1856
Wysłany: 2012-07-20, 19:46   

AM napisał/a:

Przy okazji pozwolę sobie wspomnieć, że poza Droodem i Carrion Comfort wydamy jeszcze Ilion i Olimp.


Trzymam za słowo, bo moje poprzednie egzemplarze zaginęły w akcji.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-07-20, 19:47   

I mnie miło to słyszeć. Długo już czekam. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13