FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Holly's parents beach house
Autor Wiadomość
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 22:11   Holly's parents beach house

Cześć skarbie... Jestem totalnie N A J A R A N A!

Tia... Niektórzy mówią, że jest to kulturalno imprezowe centrum Newport. Nie zgodzę się z tym, ale Holly rzeczywiście regularnie robi tutaj imprezy z różnych powodów. Rodzice ją rozpieszczają i pozwalają prawie na wszystko. No co ty! Oczywiście, że tam nie byłem... Zapraszają tylko wybranych i takich co rokują... Cóż... Witaj po mrocznej stronie.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 22:19   

Maja stała na podjeżdzie przed domem Holly. Jej siostra była już w środku i zapewne flirtowała z pierwszym napotkanym przez siebie facetem.
Co ja tu robię?-pomyślała z przerażeniem i zaczęła się wycofywać ;D
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 22:27   

Czarna Impala zatrzymała się na podjeździe, na którym pojawiało się coraz więcej samochodów. Ze środka wysiadły cztery osoby. Parker, Dave i Gabrielle, no i oczywiście jakaś dziewczyna, którą Max sobie przygruchał na ten wieczór. Wchodźcie już... Zaraz przyjdę. powiedział opierając się o maskę samochodu i wyciągając tytoń i bibułki. Zaczął skręcać sobie papierosa.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 22:36   

Zrobiła gwałtowny w tył zwrot i ruszyła szybkim tępem, byle jak najdalej od domu Holly. Szpilki, które włożyła specjalnie na ta imprezę wydawały charakterystyczny stukot, uderzając o brukowana kostkę podjazdu. Maja była tak skupiona na tym, żeby się nie przewrócić, że znów zupełnie nie zwracała uwagi na to co się wokół niej dzieje.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Gabi. 
sweet&sexy


Posty: 104
Wysłany: 2008-01-18, 22:41   

Wysiadła z samochody, poprawiła sukienkę i z uśmiechem na twarzy spojrzała na dom-No to się zapowiada niezła impreza.
_________________
Poupe de cire poupe de son
Suis-je meilleure suis-je pire
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 22:42   

Parker właśnie miał podpalić papierosa, gdy zobaczył niezłą laskę goniącą co sił w nogach z domku Holly. Zaskoczony takim obrotem spraw zsunął się z maski swojego samochodu i wyciągnął wolną dłoń. Chwycił Maię za łokieć i zatrzymał ją. Co tak uciekasz jak oparzona?
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Derriuz 

Posty: 620
Wysłany: 2008-01-18, 22:46   

Jego brew uniosła się w górę, gdy zauważył uciekającą panienkę i druga dołączyła do pierwszej, gdy Max ją zatrzymał. Mogło to wyglądać co najmniej zabawnie. Spoglądał to na Gabrielle, to na Maxa.
- Tak, rzeczywiście może być niezła - uśmiechnął się i patrząc na Gab skinął głową w kierunku domu z pytaniem wymalowanym na twarzy. Po cholerę miał iść sam i pierwszy, jak ostatni dupek zostawiając znajomych za plecami?
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 22:47   

Wyrwała się mu dość zgrabnie i zatrzymała się by spojrzeć na intruza xD
A co ty taki ciekawski?-zapytała na zaczepkę, ale uśmiechnęła się i szybko zmieniła ton głosu na bardziej tajemniczy-Mam złe przeczucia co do tej imprezy... pożar, jakaś katastrofa... coś złego na pewno się tu zdarzy.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Gabi. 
sweet&sexy


Posty: 104
Wysłany: 2008-01-18, 22:49   

-To idziemy-uśmiechnęła się spoglądając na Maxa i tą dziewczynę, ale zaraz wróciła wzrokiem na Dava.
_________________
Poupe de cire poupe de son
Suis-je meilleure suis-je pire
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 22:53   

Max uśmiechnął się jednym z tych swoich wystudiowanych uśmiechów, które powodowały, że dziewczynom biegały dreszcze po plecach. Przechylił głowę i poprawił marynarkę. Maleńka, ze mną Ci nic nie grozi... powiedział spokojnie i wyciągnął dłoń w jej kierunku. Max Parker.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Derriuz 

Posty: 620
Wysłany: 2008-01-18, 22:58   

Ciekawe co na to Mandy, przeszło mu przez myśl i uśmieszek wkradł się na jego twarz, gdy ruszył w stronę drzwi, pozwalając się dogonić Gabrielle. Gdy dotarł na miejsce - zadzwonił do nich i podrapał się po karku.
- Zabawna dziewczyna - rzucił, obracając się. Nie wiedzieć czemu bardzo bawiła go sytuacja Max-nieznajoma. Wzrok przeniósł na jednak po chwili na Gabrielle i znów na drzwi.
  
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 22:58   

Lekko uniosła lewą brew do góry i spojrzała na chłopaka od góry do dołu.
-Maja Jagielska-powiedziała w końcu, jakby upewniwszy się już, że może na nim polegać.-Fajne auto-dodała, zerkając przez ramię Maxa na czarną Impalę.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Gabi. 
sweet&sexy


Posty: 104
Wysłany: 2008-01-18, 23:03   

Skinęła głową i uśmeichnęła się w kierunku Maxa i dziewczyny, potem odwróciła się do Dava-Myślałam, ze już wszyscy faceci mieli z kim przyjść na impreze, a ty chyba nie?
_________________
Poupe de cire poupe de son
Suis-je meilleure suis-je pire
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 23:05   

No ba... Jak każdy krążownik szos. powiedział wkładając do ust skręconego własnoręcznie papierosa i podpalając go benzynową zapalniczką. Zaciągnął się i wyjął papierosa z ust. Wypuścił dym gdzieś w powietrze i tym razem to on zmierzył ją wzrokiem oceniając na jakieś siedem. To jak? Zaufasz mi?

Dave i Gabrielle:
Za drzwiami już słychać było głośną imprezę. Najpewniej nikt by nie otworzył, ale Dave szybko wpadł na pomysł, że skoro jest z Parkerem, to może spokojnie wejść do środka. Pchnął drzwi i oboje weszli do środka. Gdzieś mignęła my Mandy, chyba trochę rozzłoszczona tym, że Max tak ją olewa. W środku słowa Witaj po ciemnej stronie nabrały zupełnie innego znaczenia. Tuż przy wejściu lizała się i obmacywała jakaś para. Ona nie miała już bluzki, tylko górę od bikini. Z resztą większość dziewczyn była w kostiumach. Zdążył już się zebrać tłum. Po prawej przy stoliku siedziało kilku gości, na pewno już nietrzeźwych. Na stoliku stały kubki z piwem, dwie wodne fajki i torebka z trawą. Pachniało ziołem. Beczki ustawiono na patio. Kilka osób tańczyło. Przy barku stała Holly ze swoimi kumpelkami i o czymś mocno plotkowały.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 23:10   

Nie każdy. Chyba nie dane Ci było zobaczyć fiata 126p-uśmiechnęła się kącikiem ust i chyciła go za dłoń.-Na zaufanie chyba jeszcze za wcześnie, ale chodź póki drzwi stoją przed nami otworem.
Maja szybko zmieniła zdanie co do swojej obecności na imprezie. Chyba wróciła jej ochota na "małe szaleństwo".
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Derriuz 

Posty: 620
Wysłany: 2008-01-18, 23:10   

Uśmiechnął się do Gabrielle, wchodząc do środka.
- Hmm... Czy wszyscy, to nie wiem, ale nie ja. - odparł, i po chwili dodał - Nie boisz się? - uśmiech na jego twarzy poszerzył się, gdy omiótł całe otoczenie spojrzeniem.
 
 
Gabi. 
sweet&sexy


Posty: 104
Wysłany: 2008-01-18, 23:13   

-A niby czego mam się bać?-rozejrzała się i uśmiechnęła pod nosem.
_________________
Poupe de cire poupe de son
Suis-je meilleure suis-je pire
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 23:17   

Dave i Gabrielle:
Podszedł do nich jakiś chłopak i wybełkotał: Dave! Jak miło Cię widzieć. rzucił się mu na szyję, chociaż Chillman widział go pierwszy raz na oczy. Zajebista impreza... dodał jeszcze i zataczając się ruszył gdzieś dalej. Obok prześliznęły się dwie blondyneczki, bliźniaczki. Obie zmierzyły chłopaka łapczywym spojrzeniem i zniknęły gdzieś w korytarzyku prowadzącym do sypialni.

Maja
Nie mam zielonego pojęcia o czym mówisz... przyznał się szczerze, a potem objął ją ramieniem i ruszył w kierunku drzwi. Rozejrzał się jeszcze za Mandy, ale nie dostrzegł jej więc przestała go interesować. Chociaż wejście z dwiema dziewczynami na imprezę mogłoby być lanserskie. Maiu... Uczysz się w Harbor High?
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Noise 
Furiat...


Posty: 652
Skąd: Behind you
Wysłany: 2008-01-18, 23:22   

Na podjazd wjechał właśnie Evan w swoim srebrnym, japońskim potworze. Tłumiki pomrukiwały jeszcze swoim charakterystycznym, basowym brzmieniem, po czym silnik umilkł. Wysiadł ze swojego auta i natychmiast ruszył do domu, a gdy znalazł się w środku natychmiast zaczął szukać Holly.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 23:27   

Uczę się?...szła razem z Maxem w kierunku drzwi Można tak powiedzieć... a właściwie dopiero zaczynam swoją przygodę w HH. A Ty?, czekaj.... daj mi zgadnąć. udała, że się zastanawia, a tak naprawdę dała sobie chwilę, by móc nasycić swoje receptory węchowe, zapachem jakiejś spalenizny.Ej... też to czujesz? Jakby coś już zaczeło się jarac xd rozejrzała się wkoło, żeby to sprawdzić.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 23:31   

Evan:
Minął po drodze Parkera z jakąś dziewczyną, której jeszcze na oczy nie widział. I wszedł do środka jak do siebie. Sytuacja wyglądała mniej więcej tak, jak się tego spodziewał. Tuż przy drzwiach całująca się para powinna już przenieść się do jakiejś sypialni. Zgrabne dziewczęta biegały i tańczyły bez koszulek. Z resztą faceci też. Wśród Gości Holly dominowali ludzie plaży ;) . Sama Holly rozmawiała z dwiema dziewczynami przy barku popijając coś co wyglądało jak Seven 'n 'seven, albo gin z tonikiem.

Maja:
Obsesja? Ja nic nie czuję. powiedział naciskając klamkę i wchodząc do środka. Welcome, to the dark side. dodał otwierając przed Mają świat imprez w Newport. Sex, drugs, and rock'n'roll. Miałaś zgadnąć co robię.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 23:37   

Ah tak... więc zapewne jesteś drugoklasistą, który bajeruje niczego nieświadome pierwszoklasistki, chcąc je później zaciągnąć do łóżka? w sumie nie było to stwierdzenie, ale pytanie. Wszyscy znają Cię, Ty znasz wszystkich. I nie liczy się dla Ciebie dobra sława, ważne, żeby ludzie po prostu o Tobie mówili...mówiła coś dalej, nie bardzo wiedząc o czym mówi, gdyż jej uwagę przykuł porządnie zaopatrzony barek.
I nie mam obsesji. zaśmiała się lekko, podchodząc do barku. Wybierz mi coś, bo nie zdecyduję się do jutra poprosiła Maxa, robiąc maślane oczy.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Noise 
Furiat...


Posty: 652
Skąd: Behind you
Wysłany: 2008-01-18, 23:38   

Nie wahając się ani chwili ruszył w kierunku i jej znajomych przywołując na twarz uśmiech, od którego kobietom miękły kolana - Cześć Holly. Przedstawisz mnie swoim koleżankom? - spojrzał po kolei na obie dziewczyny, przez dłuższą chwilę zatrzymując na każdej wzrok. Nachylił się delikatnie w kierunku Holly i powiedział jej do ucha - Mam to o co prosiłaś.
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-18, 23:49   

Maja:
Aż tak źle wypadłem w Twoich oczach? zapytał robiąc minę zranionej sarny, która sprawiła, że Maji pękło serce. Tak, jestem drugoklasistą, ale nie bajeruję niczego nieświadomych pierwszoklasistek, tylko bajeruję wszystkie dziewczyny. Głównie po to by wylądować z nimi w sypialni. podrapał się po brodzie podchodząc do barku, gdzie stało już parę osób.

cdn.

Evan:
Masz! Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć. Holly pocałowała Evana w policzek, a potem wskazała na niego koleżankom. To jest Evan, załatwił nam towar.
Dziewczyny momentalnie inaczej na niego spojrzały. Jedna była wysoką i bardzo szczupłą blondynką ubraną w coś co na pewno cenowo było porównywalne z samochodem. To jest Alice ładna, szczupła, trochę trójkątna twarz z dużymi migdałowymi oczami, które mierzyły Evana jak potencjalnego kochanka na ten wieczór. druga dziewczyna była znacznie niższa, ciemne włosy, duże brązowe oczy i twarz o łagodnych rysach twarzy. Była drobna, ale zbudowana idealnie wręcz proporcjonalnie. Jak miniaturka kobiety idealnej. A to Summer.
W tym momencie do barku podszedł Parker, ze swoją znajomą, Mają, która momentalnie w Alice rozpoznała swoją siostrę.

Evan i Maja:

Holly rzuciła się na szyję Parkera i na przywitanie pocałowała go. Wreszcie wypuściła i powiedziała, że Evan załatwił towar.
Evan musiał przyznać, że podziw w oczach Maxa był budujący. Brawo brachu... Wkupiłeś się w łaski harpii. powiedział wyciągając pięść do chłopaka by ten przybił z nim żółwia ;)
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-18, 23:53   

Byłam blisko... urwała, kiedy zobaczyła swoją znienawidzoną siostrę. Maja jestem przedstawiła się szybko, tym osobom, które widziała pierwszy raz na oczy i jakby chowając się za Max'em przygladała się im wszystkim i każdemu z osobna. Może Wy też wyczuliście smród spalenizny na dworze? zapytała, znów zaczynając ze swoją "obsesją". Zupełnie nie była zainteresowana towarem, który załatwił Evan. Na razie miała ochote jedynie na alkohol. Pozatym nie miała zamiaru odlecieć po 10 minutach imprezy.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Noise 
Furiat...


Posty: 652
Skąd: Behind you
Wysłany: 2008-01-18, 23:59   

Evan uśmiechnął się do obu dziewczyn, po czym zrobił coś, co robią tylko dżentelmeni, a czym zdobyć można niemal każda kobietę. Mianowicie Evan ujął po kolei dłoń każdej z dziewczyn i musnął wargami jej grzbiet. - Miło mi was poznać. Zapowiada się zajebista imprezka. Panie preferują crack, freebase, czy standardowy proszek? - uśmiechnął się wyjmując z kieszeni skórzanej kurtki trzy torebeczki i wręczając je Holly.
- Hell yeah. - powiedział Evan przybijając żółwia z Maxem.
 
 
Derriuz 

Posty: 620
Wysłany: 2008-01-19, 00:03   

Dave'a w pierwszej chwili zatkało, gdy jakiś nieznajomy potraktował go jak przyjaciela i zniknął tak prędko jak się pojawił.
- Kto to, u diabła, był? - zapytał zdziwiony, ale zaraz zaśmiał się - Niektórzy szybko się rozkręcają. Napijesz się czegoś? - zapytał, przenosząc wzrok na Gabrielle.
 
 
KapitanOwsianka 
plotkara

Posty: 2736
Skąd: Od wujcia fotela
Wysłany: 2008-01-19, 00:06   

Maja i Evan:
Alice momentalnie zmierzyła piorunującym wzrokiem Maję, ale tutaj wkroczył Max obejmując spiorunowaną dziewczyną jednoznacznie określając, że kto walczy z nią, walczy też z nim, więc Alice wróciła do taksowania Evana.
To co dla Ciebie? Gin z tonikiem? Seven and Seven? Wódka z kolą? Hmmm... Martini? Max zapytał Maję jednocześnie taksując jej dekolt.
Tym czasem Holly zdążyła się już oprzeć na ramieniu Evana wybierając proszek. Siądźmy tam... wskazała na stolik palących zioło.

Gabie:

Podszedł do niej jakiś wysoki przystojniak w kurtce reprezentacji szkoły. Jak na sportowca w jego twarzy było trochę pomyślunku. Blondyn, obstrzyżony klasycznie o nieco kanciastej twarzy. Przewyższał ją wzrostem parokrotnie. Chcesz obejrzeć piasek plaży z bliska? zapytał nawet nie specjalnie kryjąc się z podtekstem.
_________________
"I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."

Miewam napady wściekłości.
 
 
Gabi. 
sweet&sexy


Posty: 104
Wysłany: 2008-01-19, 00:07   

Roześmiała się patrząc na nieznajomego-Widać, że świetnie sie bawi-spojrzała na Dave'a-Tak napiłabym sie jakiegoś drinka.-Zmierzyła wzrokiem wysokiego blondyna i parsknęła śmiechem-Daruj sobie takie teksty-nie mogła sie powstrzymać od śmiechu.
 
 
Majtek 
nutty


Posty: 37
Wysłany: 2008-01-19, 00:13   

Maja miała za dużo myśli na raz i ciężko jej było skupić się na słowach Maxa.
Gin z tonikiem. zadecydowała w końcu i pozwoliła się obsłużyć, osobie, która zajmowała się barem. Idę poziwedzać. poinformowała Maxa i oderwała się od niego, żeby pójść schodami na pierwsze piętro.
_________________
I can resist everything except temptation
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 14