Szybkie wyliczenia - jeśli wygramy dziś z Austrią 3:0 i z Chorwacją 1:0 to przechodzimy, przy 2:0 w meczu z Austrią potrzebujemy wyższej wygranej albo... nie wiem co się liczy przy tym samym bilansie bramkowym. Szanse Polski oceniam na 15,5%, pół procenta na brak wygranej Niemiec w meczu o marchewkę Austrii.
Oh to nie jest takie proste. Musimy ogólnie strzeli nie mniej niż 4 bramki w obu meczach, nie tracąc żadnej. A Niemcy mogą strzelić tylko jedną bramkę (przy zwycięstwie) Austrii. Jednym słowem nawet 6 punktów awansu może nam nie dać. Musimy liczyć na to, że Austria dziś wysoko przegra i chociaż walcząc o honor zremisuje z Niemcami. Jednym słowem, przesrane
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Chrzanicie złotka Wy moje o.o
Wygrywany 2:0 z Austrią mamy 2:2 w bramkach, Chorwacja ma 3:1 - wygrywamy z Chorwacją 1:0 i mamy 3:2 i Chorwacja ma 3:2 - wtedy liczy się mecz bezpośredni. Niemcy z dzisiejszą formą, nawet nie kwikną z Austrią. o.o
5 razy miałem zawał. o.o
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Sędzia skurwysyn, jebany szukał Austriakom bramki w drugiej połowie cały czas. On sędziuje w Anglii?
Jakbyśmy przegrali po grze, ale nie przez karnego którego w życiu nawet przekupiony sędzia w Polsce by nie podyktował! To jest sport? Nie róbmy sobie żartów...
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Cóź, teraz to już tylko ratowała by nas wygrana z Chorwacją i przegrana Niemiec z Austrią. Praktycznie niemożliwe. I to wszystko przez jebanego "sędziego" kalosza
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Powtarzając za Madem: sędzia skurwysyn! I to wszystko, co mam do powiedzenia. Wygralismy na boisku te 3 pkt...
Niemcy - Chorwacja
A nie mówiłem ASX, że Chorwacja nie ejst przypadkową drużyną i jest potwornie mocna? Mówiłem. Dziś mogliśmy to zobaczyć. Mogą zajść daleko i zapewne wraz z Niemcami wyjdą z grupy. No chyba, że w następnym meczu sędzia znów będzie gwizdał dla gospodarzy.
_________________ We care a lot about the army navy air force and marines
We care a lot about the SF, NY and LAPD
We care a lot about you people, about your guns
about the wars you're fighting gee that looks like fun
We care a lot about the Garbage Pail Kids, they never lie
We care a lot about Transformers cause there's more than meets the eye
We care a lot about the little things, the bigger things we top
We care a lot about you people yeah you bet we care a lot.
To jest już kurwa przegięcie:/ Sędzia sprzedawczyk dał dupy i ukradł nam 3 punkty. Tym dziwniejsza decyzja tego złodzieja, że na codzień sędziuje w Anglii. Takie przegięcie to ostatnio było kiedy turecki sędzia wydrukował mecz dla Korei przeciw Hiszpanom na mundialu w 2002 roku.
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
Cóż wiemy po tym meczu? Że nie tylko w Polsce się "drukuje" bo mozna i na takich imprezach. Co zrobić? Nie oglądać tego dziadostwa dopóki nie zmienią się zasady. Co też zamierzam robic bo to już koniec krótkiego flirtu z piłką nożną.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Cóź, teraz to już tylko ratowała by nas wygrana z Chorwacją i przegrana Niemiec z Austrią. Praktycznie niemożliwe. I to wszystko przez jebanego "sędziego" kalosza
Spokojnie, spokojnie - co niemożliwe jak możliwe:
W ramach protestu przeciwko takiemu skurwysyństwu germańsko-anglosaskiemu bracia Słowianie z Chorwacji dają nam wygrać 2:0, Podoslki i Klose strzelają 4 samobójcze bramki - i Niemcy z Austrią żegnają się z mistrzostwami
Szkoda że to tylko SF
_________________ "Summoned I come... Why do you come here? I come to serve... Who do you serve? I serve the truth... What is the truth? That we are one people, one voice... Will you follow me into fire? Will you follow me into darkness? Will you follow me into death? I will follow... Then follow."
Gand To nie Chorwacja potwornie mocna, tylko Niemcy mają obronę dziurawą jak ser szwajcarski. Sytuacje po których nasi zachodni sąsiedzi stracili gole, nie przystoją klasowym drużynom. Druga bramka nadaje się do pokazywania w "Futbolowych jajach", pierwsza też niewiele jej ustępuje.
Mam nadzieję, że ten angielski sqrviel, zostanie uświadomiony, terapią wstrząsową, że popełnił największy błąd w swoim nędznym życiu... Wielki, czarny ch*j w jego dupę!!!!!....na początek!
Ja jestem głównie zły na siebie. Nie oglądam piłki nożnej, ani mnie nie pasjonuje latanie bandy spoconych kmieci za kawałkiem skóry. Mimo to uległem narodowej histerii i obejrzałem dwa mecze polskiej reprezentacji. Szczególnie emocje mnie nie poniosły. Do wczoraj.
Wczoraj okazało się jakim jestem bezrozumnym naiwnym kretynem. angielski arbiter udowodnił, że swobodnie mógłby znaleźć się w gronie polskich arbitrów bo "wydrukowanie" europejskiego meczu to żaden problem. A ja oglądając to "widowisko" uwiarygodniałem tą oszukańczą, robiącą z ludzi frajerów dyscyplinę "sportu". Never more!
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Zerkałam na pierwszą połowę. To, co zobaczyłam mi wystarczyło, nie oglądałam drugiej, wiadomość o wyniku mam od rodziny.
No cóż, pozostaje mieć nadzieje, że 25 tysięcy polskich kibiców pójdzie do tego sędziego i wytłumaczy mu, co zrobił źle. Podobno takie sędziowanie jest chrakterystyczne i typowe tylko w Anglii. I oczywiście polski pech chciał, że jeden z takich trafił sie właśnie nam. Nikomu innemu - własnie Polakom. Może istnieje cos takiego jak anulowania wyniku spotkania? Ktoś na pewno tam zachował krztyne rozumu, nieprzysłoniętą mgiełką własnych sympatii i antypatii i MUSIAŁ widzieć, co wyprawia ten Angol. I zrobi z nim porządek. To była wersja optymistyczna. Wersja pesymistyczna - wszystko jest odgórnie ustalone, odpowiednie łapy zostały posmarowane, kto wejdzie do kolejnych etapów i choćby w drużynie Polski byli sami Boruce i Rogery, a gra była na poziomie Brazylii, to nie zmienią kupionych wyników.
Tyle w tej sprawie zdaniem dziewczyny, a więc z założenia kompletnego laika.
Nie ma co rozpamiętywać, zawsze w takich sytuacjach to my dostajemy po tyłku, powinniśmy się przyzwyczaić. Szczęście to mieliśmy gdy się piłka odbiła od pleców Ricardo... chociaż jak pokazuje tabela eliminacji, jakoś nam ten gol dużo nie pomógł, bo i tak byśmy awansowali.
Dzisiejsze mecze czyli:
Włochy - Rumunia
Liczę, ze Rumuni zagrają tak, ze Włosi dziś się zaczną pakować do domu. Mogą grać nawet włoski antyfutbol, lub też szkocki bądź grecki byle tylko wygrali!. Tak, nie lubię gry włochów i to bardzo, bardzo.
Holandia - Francja
3:0 dla Pomarańczowych.
---
Taki dopisek jeszcze. Najbardziej śmieszą mnie Polacy, którzy mówią, że "zasłużyliśmy" na tego karnego i sprawiedliwie, że nie wygraliśmy, bo nasza drużyna była gorsza... no i super. Austriacka prasa pisze o cudzie i zaznacza, ze Polacy miażdżyli Austriaków na boisku. Trener Austrii powiedział, ze nie wierzy w sprawiedliwość w futbolu i karny był darem od Boga. A my psioczymy i jedziemy po naszych jak zawsze, a potem się dziwić, że cała Europa ma nas za śmieci, właśnie przez takie gadanie, że nie bronimy swoich jak reszta - czy to Włosi, czy Anglicy, oni za swoimi zawsze stają, a my najlepiej się jak najszybciej odwrócić i na dodatek jeszcze ubliżyć.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Dzisiaj Szwajcarzy grają o wszystko i chyba poradzą sobie z Turcją, a Czesi z Portugalią pokażą swoja prawdziwa wartość
W bukmacherce to ty chyba nie masz szczęścia
Ponoć kto nie ma szczęścia w hazardzie ma większe w miłości
A tak na zimno - wczoraj Polacy rozegrali beznadziejną pierwszą połowę i niezłą drugą. Mnie osobiście zdziwiła tylko jedna rzecz - Leo zmienił Jopa po przerwie - jak dla mnie facet nadawał się na grzanie ławy już po 15 minutach. Czy nasza bramka była ze spalonego - według mnie Roger wrócił z pozycji spalonej, ale nie znam dokładnie przepisów. Druga połówka - szkoda niewykorzystanych szans - racje miał Boruc, który po meczu nie obwiniał sędziego tylko stwierdził, że trzeba było strzelić więcej bramek. Niestety nie dość, ze nie zdobyliśmy kolejnych golów to w końcówce przeszliśmy do defensywy i sędzia miał okazje sie wykazać.
Dzisiaj - liczę na Rumunów i Holendrów - byłoby fajnie.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
(...)Dzisiaj - liczę na Rumunów i Holendrów - byłoby fajnie.
He, he... A ja na Italię i Francję. Dzięki temu emocje będą jeszcze większe.
Co do Jopa... Leo nie mógł go zmienić po 15 minutach. Bez sensu... Już lepiej, żeby w ogóle go nie wystawiał.
Na naszej drużynie "zemściła się" zbyt defensywna taktyka w końcówce. Gdyby starali się za wszelką cenę utrzymać inicjatywę i grać więcej piłką, wówczas Austriacy nie mieliby okazji do strzelania gola, a sędzia do popełnienia błędu, czy jak kto woli - "wydrukowania" wyniku.
Inna sprawa, że równie dobrze mógłby nie uznać gola zdobytego przez Rogera...
Mutu coś ty zrobił!?
A mogło być już dziś tak pięknie. No nic, zdarza się, a Włosi powinni się cieszyć, że mają jeszcze matematyczne szanse wyjść z grupy. Tak, tak, może byli lepsi, może mieli 10 sytuacji, ale co z tego jak nie potrafili ich wykorzystać? Napastnicy totalna beznadzieja.
No to teraz Pomarańczowi!
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Brawo Bufon, sędzia znów popełnia błędy. Toni nie był na spalonym. Powiem tyle, te mistrzostwa coraz mniej mi się podobają. Sędziowie gwiżdżą beznadziejnie, poziom chyba naszej II ligi to jest.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Kiepskie sędziowanie stało się normą w mistrzostwach międzynarodowych - sędzia wyrasta na 12 gracza każdej drużyny.
A z Włochami chyba pojedziemy tym samym pociągiem do domu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum