Dziękuję.
Z szybkich porównań wynika, że na razie ograniczeniu uległy głównie Artefakty, których w poprzedniach wersjach planów było kilka oraz Sullivan i Ryan.
Dziękuję.
Z szybkich porównań wynika, że na razie ograniczeniu uległy głównie Artefakty, których w poprzedniach wersjach planów było kilka oraz Sullivan i Ryan.
Delikatnie. 3 z 4 Artefaktów miały wyjść w grudniu. Na razie nic się nie zmieniło. Ryan jest gotowy, więc jest duża szansa, ze ukaże się w listopadzie.
Już środek lipca. Wybaczy Pan niecierpliwość, ale kiedy i jakie pozycje z tego UW? Nie chciałbym przegapić momentu, kiedy sprzedaż się zacznie, a podejrzewam, że może zostać szybko wykupione przez spekulantów.
Już środek lipca. Wybaczy Pan niecierpliwość, ale kiedy i jakie pozycje z tego UW? Nie chciałbym przegapić momentu, kiedy sprzedaż się zacznie, a podejrzewam, że może zostać szybko wykupione przez spekulantów.
Promocja wystartuje 2-22 lipca.
Na liście są:
Córka żelaznego smoka/Smoki Babel
Wieki światła
Dom burz
Diaspora
Atlas chmur
Czasomierze
Kolejne 4 tytuły pojawią się w naszej ofercie przedświątecznej.
W takim razie czy dodruki rzadszych UW będą częstsze? Bo nie bardzo rozumiem dlaczego wykorzystywać miejsce dodruku na coś co było niedawno dodrukowywane a taki Welin, Jonathan Strange, Rzeka Bogów czy Smok Griaule są niedostępne od długich lat
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
Ale taki Jonathan Strange to generalnie nie jest jakiś biały kruk, zwłaszcza że Literackie wcześniej go wydało. Poza tym Welin i Griaule będą, to wiadomo.
Tak w ogóle to myślę sobie, że wiele spraw, może więcej niż nam się zdaje, może się rozbijać o kwestie dostępności/odnowienia praw do książek/przekładów. Przecież to nie jest tak, że MAG może sobie dożywotnio trzaskać dowolnie duże dodruki czego chce i kiedy chce.
W takim razie czy dodruki rzadszych UW będą częstsze? Bo nie bardzo rozumiem dlaczego wykorzystywać miejsce dodruku na coś co było niedawno dodrukowywane a taki Welin, Jonathan Strange, Rzeka Bogów czy Smok Griaule są niedostępne od długich lat
Odpowiedź jest prosta. Mamy na nie prawa. Welinu i wielu innych pozycji nie odnowimy. W stosunku do Jonathana mamy inne plany i przy okazji robimy nowy przekład. 4 kolejne tytuły, które wydamy w grudniu, wyczerpią dla nas temat wznowień w UW.
Już środek lipca. Wybaczy Pan niecierpliwość, ale kiedy i jakie pozycje z tego UW? Nie chciałbym przegapić momentu, kiedy sprzedaż się zacznie, a podejrzewam, że może zostać szybko wykupione przez spekulantów.
Serio?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Ja wezmę "Wieki światła", co by mieć całego MacLeoda w dobrą stronę I "Czasomierze", bo moje gdzieś wsiąkły, a to zdecydowanie najlepsza rzecz Mitchella.
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
To ja uspokoję tych, którzy boją się "spekulantów" książkowych. Z dodruku UW nie kupię niczego. Moja kolekcja książek z UW kurczy się i zapewne skurczy się jeszcze bardziej w tym roku. Tak o połowę. A kiedy wreszcie przeczytam Adę Palmer, to kto wie, czy kolejne trzy nie trafią na kupkę do wywiezienia.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Takich eksperymentów zrobiliśmy jeszcze kilkanaście i... wniosek jest prosty i jednocześnie smutny. Mamy niewielki wpływ na wypromowanie książek (musielibyśmy wydawać 100-200-300 tysięcy złotych na promocję, a to się nie opłaca). Wszystko co nam wyszło, wyszło bez naszego udziału. Eragon, bo było głośno na zachodzie i dziennikarze zaczęli sami pisać.
AM, a może reklamuj wykorzystując nas i nasze social media za pomocą jakiegoś hashtagu? Taka reklama jest bardzo nośna, wiele firm ją stosuje
E Gdzie się podziała dyskusja?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Romulus i za to cię podziwiam. Moje kolekcjonersko-snobistyczne skrzywienie mi na to nie pozwala, ale prawdą jest, że lekko licząc, połowa UW tylko do kosza się nadaje.
Romulus i za to cię podziwiam. Moje kolekcjonersko-snobistyczne skrzywienie mi na to nie pozwala, ale prawdą jest, że lekko licząc, połowa UW tylko do kosza się nadaje.
Mam tak samo - 2 półki z UW ładnie wyglądają. ;-)
Ale nawet połowy z nich jeszcze nie przeczytałem ... czekam na wolny czas, pewnie na emeryturze ... ;->
P.S. Na szczęście (powiedzmy), z dodruków UW mam wszystko, więc nie będę kupował. ;-)
P.S.2. Nawet zostawię ten odwrócony grzbiet "Wieków światła" - z daleka i tak nie rzuca się to w oczy.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Proszę bardzo. Plany na listopad i grudzień zmaterializują się za 2 miesiące. Wiele będzie zależało od tego ile będziemy musieli zrobić niezbędnych dodruków.
Tak, wiem, że jestem nudny, ale czy miękki Abercrombie mieści się w tych "niezbędnych dodrukach"?
Zobaczymy. Poruszamy się w określonych granicach finansowych, więc wiele zależy od tego, ile będzie dodruków i jakich. I czy po ich zrobieniu zostanie nam jeszcze limit na druk takich książek, jak Przestrzeń objawienia. W każdym razie pracujemy nad Reynoldsem i jeśli tylko zapadnie decyzja, żeby drukować, zrobimy to w 3 tygodnie.
Odpowiedź jest prosta. Mamy na nie prawa. Welinu i wielu innych pozycji nie odnowimy. W stosunku do Jonathana mamy inne plany i przy okazji robimy nowy przekład. 4 kolejne tytuły, które wydamy w grudniu, wyczerpią dla nas temat wznowień w UW.
A jak to wygląda w Artefaktach? Macie prawa do starszych pozycji, takich jak Wszyscy na Zanzibarze, Przedrzeźniacz, Hyperiony? Czekałem cierpliwie na dodruki, ale teraz się wystraszyłem, że może wcale się nie doczekam.
Swoją drogą - te numerki na grzbietach to cios poniżej pasa Nie można nie mieć kompletu. No chyba, że tylko ja jestem takim marketingowym niewolnikiem...
I przy okazji bardzo dziękuję za taką aktywność i transparentność z Pana strony.
Odpowiedź jest prosta. Mamy na nie prawa. Welinu i wielu innych pozycji nie odnowimy. W stosunku do Jonathana mamy inne plany i przy okazji robimy nowy przekład. 4 kolejne tytuły, które wydamy w grudniu, wyczerpią dla nas temat wznowień w UW.
A jak to wygląda w Artefaktach? Macie prawa do starszych pozycji, takich jak Wszyscy na Zanzibarze, Przedrzeźniacz, Hyperiony? Czekałem cierpliwie na dodruki, ale teraz się wystraszyłem, że może wcale się nie doczekam.
Swoją drogą - te numerki na grzbietach to cios poniżej pasa Nie można nie mieć kompletu. No chyba, że tylko ja jestem takim marketingowym niewolnikiem...
I przy okazji bardzo dziękuję za taką aktywność i transparentność z Pana strony.
Nie mamy. I pewnie w niektórych przypadkach nie odnowimy.. Oczywiście poza Simmonsem.
Nie mamy. I pewnie w niektórych przypadkach nie odnowimy.. Oczywiście poza Simmonsem.
A z czystej ciekawości jak to wygląda w kontekście Brunnera i Tevisa czy Tepper - skoro nie macie praw do tych pozycji (a nakład jest wyczerpany) to dlaczego ebooki są dostępne?
Czy konstrukcja kontraktu wygląda w ten sposób, że na papier jest określony nakład, a na ebooki określony czas? Czy na papier też jest czas, ale krótszy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Przepraszam.
Z dodruku UW nie kupię niczego. Moja kolekcja książek z UW kurczy się i zapewne skurczy się jeszcze bardziej w tym roku. Tak o połowę. A kiedy wreszcie przeczytam Adę Palmer, to kto wie, czy kolejne trzy nie trafią na kupkę do wywiezienia.
Nie można nie mieć kompletu. No chyba, że tylko ja jestem takim marketingowym niewolnikiem...
