Dziś z Madem o tym rozmawialiśmy i w końcu zrobiłem zdjęcia swojej skromnej fantastycznej kolekcji. Dziś tylko fantastyka, po weekendzie sfotografuję resztę.
Jak zwykle nie mam tutaj aparatu
Biblioteczka podręczna z 7 lutego: klik.
Biblioteczka domowa z 20 lipca: klik.
Wg katalogu od tego czasu doszło jeszcze ok. 25 książek O.o
Coś nie mogę zasnąć, to i zaczęłam swój książkowy bałagan obfotografowywać.
Zapodaję część I (jakąś 1/10 - 1/12 zbiorów - w drugich rzędach też są książki ), właściwie bez fantastyki. Tę wpierw nieco uporządkuję
U mnie to wygląda tak:
http://img502.imageshack....dsc00051qh8.jpg
Fotka dość paskudna bo robiona jeszcze starym fonem z rok temu. A to i tak zbior główny. Reszta się pęta po innych wolnych miejscach, a i od tego czasu to trochę przybyło
_________________ Jak zostać fantastą? Proste. Wystarczy żyć w irracjonalnym państwie kierującym się surrealistycznymi zasadami, wśród nietuzinkowych ludzi przeżywających nieprawdopodobne przygody.
Jak ładnie książki poukładane. U mnie zawsze panuje nieład. To na dole to chyba Koontz ?
Ta jest psze pana
Tigana napisał/a:
Jak ładnie książki poukładane.
Staram się, lubię jak ładnie wygląda. Zresztą, pochwal się swoim nieładem
Dobra skończmy OT bo nas zlinczują...
_________________ Jak zostać fantastą? Proste. Wystarczy żyć w irracjonalnym państwie kierującym się surrealistycznymi zasadami, wśród nietuzinkowych ludzi przeżywających nieprawdopodobne przygody.
Przy zbiorach Elektry, Raziela czy Tigany to ja się mogę schować do kąta, wstydzić i w ogóle... ale niech tam, pokaże co mam. To akurat tylko fantastyka.
Z góry uprzedzam, że będzie nietypowo, bo opisowo.
Przy okazji "wypro-przeprowadzki" skorzystałem z nadarzającej się okazji, żeby porachować swoje książkowe zbiory. Sesji zdjęciowej nie przeprowadziłem (mam nadzieję, że wybaczycie ).
W chwili obecnej nie pozostaje mi nic innego, jak tylko przedstawić krótki opis stanu posiadania nieuleczalnego bibliofila-kolekcjonera. Zatem do rzeczy.
Wszystkie książki wyglądają jak nowe, są czyste, pachnące i nie noszą żadnych śladów używania - stan dziewiczy. Specjalnie dla nich udało mi się wygospodarować jeden pokój z bardzo pojemnymi regałami, więc póki co, jeszcze się mieszczą. A w powietrzu unosi się zniewalający aromat książek...
Żadnych staroci nie toleruję, ponieważ serce mi się kraje, gdy widzę podniszczone książki.
Niemal zawsze, gdy jest po temu możliwość, staram się zdobyć wersję w HC o ile uznam, że książka jest tego warta.
Łącznie, na obecną chwilę mam 657 pozycji, z czego:
1. Beletrystyka - 439 książek:
- fantastyka - 186 ks.
- kryminał/thriller/sensacja - 53 ks.
- (inna) literatura piękna - 200 ks.
2. Utwory niebeletrystyczne - 218 książek:
- nauka - 38
- historia - 33
- poezje - 29
- malarstwo - 24
- lit. obozowa - 22
- reportaż - 14
- sport (wspomienia) - 11
- polityka - 5
- sztuka - 4
- mity i legendy - 3
- różne inne gatunki (należące do tego działu) - 35
Z kolei komiksy liczę oddzielnie - jest ich około 142 (wszystkie w idealnym stanie, rzecz oczywista).
Chociaż ostatnio sie podbudowałem znalazło sie parę osób na spotkaniach, które mają mniej niż ja. Wiem, ciesze sie czyjegoś nieszczęścia, no ale jakoś trzeba sobie pomagać.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Mieszka w bibliotece UJ
Ja nie liczę, bo jestem słaby z matmy, ale podejrzewam, że wszystkiego (Fantastyka, horor, sensacja, historia) będzie z 5-6 setek.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Ja tam wierzę....ASX to jest renomowana marka. Zresztą....wystarczy poczytac jego posty i widać kto zacz.
Dziękuję bardzo za przemiłe słowa. Choć jedna osoba na tym forum, która mi wierzy na słowo i docenia moje (spamerskie) wypociny.
Dabliu Nie ilość, lecz jakość świadczy o wartości zbiorów.
Godzi się rzec, że po lekturze danej pozycji dokonuję selekcji i jeśli nie jest na tyle dobra, żeby mi się chciało ją przeczytać ponownie (w bliższej bądź dalszej przyszłości), wówczas "wędruje" na sprzedaż bądź zostaje wykorzystana w charakterze podarku. Wychodzę z założenia, że niepotrzebne mi książki do których więcej nie zajrzę (tylko zabierają miejsce pozostałym) i lepiej będzie, gdy ktoś inny z nich skorzysta i być może znajdzie tam coś, co mu się spodoba.
Mad & Tigana Niewierni Tomasze... Pomyślę nad zdjątkami. Kilka rzeczy stoi na przeszkodzie:
- aparaciku nie posiadam
- nie umiem wklejać fotek bezpośrednio na forum
- obecnie nie mieszkam tam, gdzie znajduje się główna część zbiorów
- część książek musiałbym wyjąć z szafek, ponieważ inaczej nie byłyby w ogóle widoczne.
Powiem tak, mam spory zbiór książek, bo od lat namiętnie je kupuję i tak samo namiętnie czytam. Z czasem, niestety, sporo z nich nie wróciło do mnie, tak więc inni sobie powiększyli księgozbiór:) moim kosztem. Ale myslę, że z 5 setek uzbiera się. A zdjęcia też nie mam, ale wkrotce zrobię. Podobnie jak w przypadku ASXa, część moich zbiorów nie jest w miejscu, gdzie obecnie mieszkam.
_________________ "Jaka jest lepsza nagroda niż ta, kiedy unosimy broń nad pokonanym wrogiem, którym pogardzamy, a potem ją opuszczamy? O tak, szlachetność to najcenniejsza rzecz na świecie." H. Duncan "Atrament"
W końcu udało się dorwać do aparatu i zrobić małą sesję zdjątkową. Niestety, jest to tylko część kolekcji. Druga partia pozostaje w innym miejscu i musiałbym się nieźle nagimnastykować, żeby i ją uwiecznić na fotkach, tak więc... Chyba lepiej jak zaprezentuję choć trochę, niż nic.
Po kliknięciu na zdjątko, można je obejrzeć w powiększeniu.
Bardzo zacna kolekcja - masz tak dużo książek aż Ci się półki wyginają. No i ten "Samotny wilk" Inna sprawa, ze twoja kolekcja ugruntowała mnie w opinii, że mamy zupełnie odmienne gusta, co do książek.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Niekoniecznie. Pozory potrafią mylić... Może akurat ujawniona część okazała się nie "taka", natomiast nie jest powiedziane, że part II nie spowodowałaby zmiany zdania, ponieważ książki tylko częściowo są podzielone wg gatunków (a i to nie zawsze), jedne knigi zakrywają inne (np. naukowych i historycznych prawie w ogóle nie widać), część przebywa gdzie indziej... etc. etc.
Przy doborze "półkowym" bardziej kierowałem się wymiarami i ciężarem, niż innymi kwestiami i siłą rzeczy nie wygląda to nazbyt przejrzyście. Nie chciało mi się tego dokładniej segregować bo i tak, wcześniej czy później, trzeba będzie od nowa...
Inna sprawa, że pozbyłem się niemałej części fantastyki, bo szkodowałem miejsca na rzeczy, które mnie nie interesują, a tylko zabierają miejsce innym.
Nie zrobiłem fotek komiksików (czego żałuję), ale pewnego dnia, special for You, ustawię je wszystkie w rządku i "postrzelam" z aparatu. Tutaj na pewno znajdziesz wiele elementów wspólnych...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum